niedziela, 24 listopada 2013

Rozdział 5

-Czego nie mogę się dowiedzieć?- powtórzyła pytanie
-Yyyyy....-jęknęła Camila
-Camila co się tu wyrabia, o co chodzi?-nagle Camilę oświeciło
-Chciałam tylko, żeby to Pablo wam powiedział, że zagracie rolę drugoplanowe. Dokładniej tancerki. Tylko!
-I nie mogłaś nam tego przekazać osobiście?!
-Niestety gwiazda musi ćwiczyć!- powiedziała i odeszła krokiem dumnej jak paw diwy
-Odkąd dostała tę role jest jakaś dziwna.No cóż, ja wracam do studia. Wytłumaczyć tę sprawę z Lu. Dam wam znać, jak będziemy podcinać naszej diwie skrzydełka, tego nie można przegapić! Leon widzimy się później w Resto?
-Na pewno będę- krzyknąłem
Violetta
-Pablo musimy porozmawiać!- zawołałam
-Jeśli chodzi o rolę główną to nie mam nic do powiedzenia.
-Ale to ważne.
-No dobrze, słucham.
-Więc, będziesz zły, ale to była konieczność. Namówiłam cię na to przedstawienie, bo chciałam, by główną role dostała Ludmiła. Odkąd jestem w Studiu zawsze ja je dostawałam, czułam się jak na specjalnych prawach.
-To była wina..
-To nie była wina mojej cioci, bo byłeś zawsze wyżej postawiony! Wracając do tematu. Dlatego wkradłam się wczoraj i zmieniłam wyniki castingu, żeby to Lu wygrała.
-Violetta!
-Wiem jesteś w szoku. Ale nie byłam jedyna, po mnie zrobił to ktoś ponownie, tak by to Camila wygrała... Przepraszam.
-Nie będę mógł tolerować takiego zachowania. Pomyśle nad karą dla ciebie i drugiego oszusta. Zawiodłaś mnie Violetto.-powiedział Pablo i odszedł
-Lu przepraszam nie dało się nic zrobić. - dziewczyna przytuliła koleżankę- Przepraszam.
W sali nie było nikogo prócz dziewczyn i Cami.
-Violetta! Nie wierze, że jesteś zdolna do takich czynów! Zachowałaś się jak idiotka!-powiedział Cami
-Masz jakieś wąty? Zachowujesz się jakbyś była najcudowniejsza na świecie!
-Jestem!
-Nie!-krzyknęłam
-To dlaczego mnie wybrano?- Violetta stanęła jak wryta
-To byłaś ty.Ty zmieniłaś wyniki! Jesteś oszustką! Myślałam, że się przyjaźnimy, ale ty tylko wszystkich okłamujesz, żmijo!
-Violetto proszę bez takich słów!-usłyszał głos Pablo
-Ja, ja wszystko wytłumaczę.
-Dość mam twoich tłumaczeń na dziś, zmieniasz wyniki, a potem obwiniasz koleżankę!
\-Pablo, ale...
-Żadnych ale. Nie będziesz występowała w tym przedstawieniu. A ty Ludmiło...
-Ale ona nic nie zrobiła!- krzyknęłam
-Ludmiła będziesz tylko tancerką.
-Dobrze.Widać, że większość osób ze Studia się zgadza. Powinnam być w ostatnim rzędzie, bo jeszcez mnie ktoś zauważy i przyćmię światło naszej gwiazdy.- wyszła
-Camilo w kantorku zrobiono twoją garderobę.
- Dobrze, szafki są stanowczo za małe.
-A na to pan nie zwraca uwagi!- zdziwiłam się
-Bo cię zawieszę!
- Studio schodzi na psy!- szepnęłam wychodząc
W Resto
-Potem groził mi zawieszeniem! Ja tak nie mogę!- płakałam
-Viola spokojnie. Będzie dobrze.
-Tak, nie ma co się przejmować. A ty jaką rolę dostałeś?
-Gram głównego chłopaka.
-Gratulację.
- Nie jesteś zazdrosna?
-Po co bym miała być? Jesteśmy razem i nic nas nie rozdzieli.- uśmiechnęłam się
-Okej, jutro ćwiczymy scenę 32. Czyli scenę z ...- wlepił oczy w tekst
-Scenę czego?
-Pocałunku.-wyszeptał, a ja przypomniałam sobie jak to poprzedniego wieczoru całowałam się z Diego
!@*()_*&^%$#@!@#$%^&*())&^$@!@#$%^&*()_
Oto rozdział 5, ponownie przepraszam, że miałam tak długą przerwę w pisaniu, ale już powracam.
Komentujcie!
Fran,dam, dam,dam!


6 komentarzy:

  1. Genialne ♥.♥

    http://tell-me-vilu-story.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Boskie <3 Kocham :* Czekam niecierpliwie na nexta <3 Kiedy będzie? :* ~~Kate

    OdpowiedzUsuń
  3. Kiedy next? czekam i nie mogę się doczekać

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie żebym spamowała lub coś.
    Czytajcie i dodawajcie do ulub, plis Dopiero zaczynam

    http://leonetaaqq.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń