Gregorio Step 2 „Musiałaby wyjść cała klasa"

-Panie Gregorio!Jest pan strasznie spięty!-wykrzykiwała moja gosposia
-Może herbaty?
Zignorowałem to i poszedłem na szermierkę,na manekinie była przyklejona twarz Pablo,bym mógł się wyżyć.
*Następnego dnia,pokój nauczycielski*
-Dzień dobry,pani dyrektor.-troll przymilał się do Angie
-Ni dostaniesz podwyżki!-odrzekła srogo,wzbudzając we mnie odrobinę podziwu-Jeśli ktoś chcę na coś zasłużyć to ciężką pracą,a nie stosunkami partnerskimi.
-Zgadzam się z tym.-wtrąciłem się
-Ale ja.....-zaczął
-Cicho Pablo!Zawsze na mnie krzyczałeś,zamiast wspierać wypominałeś mi błędy.Teraz ja jestem wyżej i nie możesz tego znieść!Jeśli walczysz o posadę mojego pomocnika....-wzięła pisak od tablicy,na której widniały statystyki nauczycielskie-to twoje szanse zmalały.-Obniżyła jego słupek z najwyższego na najniższy.Potem sprawdziła tylko katalog i wyszła.
-Co?Czasem się żałuje,czegoś co się zrobiło?Hahaha!-powiedziałem i wyszedłem
*10 minut później*
-Dzień dobry,zaczniemy od małego żartu.Czemu nie powiem,że beztaleńcia muszą wyjść?-cisza-Bo musiała by wyjść cała klasa!Dobra zaczynamy pięć,sześć,siedem,osiem i raz,dwa,trzy,cztery,pięć,sześć,siedem,osiem i.....Nie nie!Ufffffffff,Jeszcze raz.Raz,dwa,trzy,cztery,pięć,sześć,siedem,osiem.I z muzyką!Grrrrrrrrr!Pablo powiedział,by,że świetnie,ale ja uważam,że to tragedia.Pomijam fakt,że Pablo nie umie tańczyć!Ma być idealnie,bo tego chcę dyrektorka!Jeszcze raz!-załamany,zakryłem oczy dłońmi.
&*"^&$:&/'^'&€^ (&÷:(%*÷(:^÷"÷"£×$=%-/'$'
OTO I GREGORIO STEP,MIAŁ BYĆ WCZORAJ,ALE NIE MIAŁAM WENY.DZISIAJ SPRÒBUJEMY ZROBIĆ HOROSKOPY.
FRAN